Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dziecko wiozło pijanego tatusia

Data publikacji 01.04.2009

12-latek nie miał prawa jazdy. Terenowym oplem wiózł pijanego ojca i o 3 lata starszego kolegę. Ścigali go grajewscy policjanci.

26 marca dyżurny grajewskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że w Białaszewie terenowym autem jeździ nietrzeźwy kierowca.  Policjanci, którzy patrolowali okolicę dali sygnał do zatrzymania się dla opla. Kierowca auta nie zamierzał poddać się kontroli drogowej. Przyspieszył i zaczął uciekać. Mundurowi rozpoczęli pościg za drogowym piratem. Kierowca  frontery nie dał rady utrzymać kierownicy i z drogi zjechał na pole. Funkcjonariusze, którzy  w tym samym momencie znaleźli się przy ściganym pojeździe nie mogli uwierzyć, że za kierownicą siedzi chłopczyk, który z trudem sięga nogami do pedałów. Okazało się, że ma on 12 lat i wiezie 50-letniego ojca. Tatuś nie dał rady sam prowadzić auta. Badanie alkomatem wykazało prawie 3 promile alkoholu. W środku był jeszcze o 3 lata starszy kolega nastolatka. Nieodpowiedzialny rodzic, który nakazał synowi jazdę do domu dostał mandat. Policjanci oddali chłopców pod opiekę rodziny. Sprawą  przejażdżki 12-latka zajmie się sąd rodzinny. Ten sam sąd oceni też, czy rodzice właściwie wychowują  swojego synka.

* wykorzystując treści zawarte na stronie, proszę powoływać się na źródło informacji

Powrót na górę strony