Policjanci zatrzymali 59-latka, który zabił osiem gołębi, a dziewięć okaleczył. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Teraz jego postępowaniem zajmie się sąd.
Wczoraj w nocy dyżurny grajewskiej Policji został powiadomiony o niecodziennym zdarzeniu. Z informacji wynikało, że w miejscowości Kozłówka w gminie Rajgród nieznany sprawca wszedł do dwóch niezabezpieczonych gołębników. Tam zabił osiem gołębi pocztowych, a kolejnych dziewięć okaleczył. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres wraz z psem tropiącym. Na miejscu do pracy od razu przystąpił policyjny przewodnik ze swoim czworonogiem. Chwilę później pies podjął trop i doprowadził mundurowych do jednej z posesji w pobliskiej miejscowości. Tam policjanci zatrzymali 59-latka. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Teraz za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Grozi za to kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
