Aktualności
Rozmiar czcionki
Informacja
Strona znajduje się w archiwum.
Data publikacji 21.02.2011
Rozmiar czcionki
Wraz z nadejściem pierwszych mrozów do podlaskich policjantów napływają informacje o osobach potrzebujących pomocy, które narażone są na zamarznięcie. W miniony weekend bielscy policjanci otrzymali dwa takie zgłoszenia. W nocy z piątku na sobotę około godziny 3.00 przypadkowy przechodzień poinformował mundurowych, że na chodniku leży mężczyzna. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Okazało się, że 50-latek był nietrzeźwy i nie był w stanie sam stać na nogach. Przemarzniętego bielszczanina policjanci przekazali pod opiekę żony. Koleją osobą potrzebującą pomocy okazał inny mieszkaniec Bielska Podlaskiego. Na miejscu okazało się, że 48-latek mieszka w drewnianej szopie. W tym przypadku jednak żona nie chciała przyjąć męża pod swój dach. Dzięki interwencji policjantów mężczyzna tymczasowo schronił się u siostry. Dzisiaj zostanie umieszczony w noclegowni w Białymstoku.
Okres zimowy, zwłaszcza gdy temperatury spadają znacznie poniżej zera to najtrudniejszy czas dla osób bezdomnych, samotnych, w podeszłym wieku oraz niezaradnych życiowo i nadużywających alkoholu. To właśnie one są najbardziej narażone na wychłodzenie organizmu. Policjanci codziennie odwiedzają miejsca, gdzie mogą przebywać takie osoby. Kontrolują pustostany, węzły ciepłownicze, klatki schodowe i piwnice. Składają również wizyty u osób w podeszłym wieku i samotnych. Namawiają do korzystania z noclegowni, przyparafialnych świetlic dziennego pobytu oraz informują o innych formach pomocy, jakie oferują instytucje pomocowe.
Podlascy policjanci apelują do wszystkich mieszkańców naszego województwa „NIE BĄDŹMY OBOJĘTNI”. Każdy sygnał dotyczący miejsc przebywania osób bezdomnych, samotnych i niezaradnych życiowo, które narażone są na wyziębienie organizmu może uratować czyjeś życie.
APEL DO MIESZKAŃCÓW WOJEWÓDZTWA – w załączniku nr 1
Wykaz schronisk i noclegowni oraz ośrodków wsparcia doraźnego dla bezdomnych znajdziesz w załączniku nr 2 i 3.