Podejrzani o pobicie i groźby karalne - zatrzymani przez grajewskich policjantów
Policjanci z Posterunku Policji w Rajgrodzie zatrzymali 25 i 29 latka. Są oni podejrzani o pobicie 19 latka oraz o kierowanie gróźb karalnych wobec tego mężczyzny, a także innego mieszkańca powiatu grajewskiego, który przyjechał mu z pomocą. Młodszy ze sprawców dodatkowo usłyszał zarzut uszkodzenia dwóch pojazdów, a starszy kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Do zdarzeń tych doszło na parkingach sklepowych, w gminie Rajgród. Teraz mężczyźni za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.
W sobotę, tuż przed 13, dyżurny grajewskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na jednym z parkingów sklepowych w gminie Rajgród, uszkodzono dwa samochody - opla oraz toyotę. Policjanci, będąc na miejscu, zastali jednego z pokrzywdzonych - 19 latka. W rozmowie z mężczyzną mundurowi ustalili, że zniszczone zostały dwa samochody, w tym jego toyota. Zgłaszający dodał, że drugi z pokrzywdzonych został też pobity, ale mimo to pojechał za sprawcami. Cała historia miała ciąg dalszy na kolejnym parkingu sklepowym, również w gminie Rajgród. Funkcjonariusze zastali tam czterech mężczyzn. Wśród nich był 19 latek, który powiedział, że został pobity, a jego auto zostało uszkodzone. Na miejscu był też jeden z podejrzanych o pobicie kierowcy toyoty, a także dwóch innych mężczyzn, którzy okazali się być rodziną 19 latka. Z kolejnych ustaleń mundurowych wynikało, że drugi ze sprawców wbiegł do sklepu i tam ukrył się przed patrolem. Już po kilku minutach 29 latek był w rękach mundurowych. Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało, że miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Jak się okazało, 25 i 29 latek podejrzani są o pobicie 19 latka oraz o kierowanie gróźb karalnych wobec niego, a także wobec jednego z mężczyzn, który przyjechał mu z pomocą. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty: pobicia oraz gróźb karalnych. Dodatkowo młodszy z zatrzymanych usłyszał zarzut uszkodzenia dwóch samochodów, natomiast starszy kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Teraz ich postępowaniem zajmie się sąd.
